Kocia odporność.

 


"I życzę Ci dużo szczęścia i zdrowia" Ile razy to słyszeliście? I ile razy faktycznie pomyśleliście o zdrowiu Waszego zwierzaka? Najczęściej niestety dopiero wtedy, gdy zachoruje, a szkoda. Przy okazji tej recenzji zachęcam Was do regularnych, rutynowych badań Waszych kotów czy psów. To po pierwsze, a co po drugie? No właśnie coś na czego punkcie mam fisia czyli zdrowe odżywianie i profilaktyka! Najcudowniej byłoby gdyby nasze koty nigdy się nie starzały, a już na pewno nigdy nie chorowały, ale tak nie jest. 

         

Od kiedy tylko w domu pojawiły się koty, wspieram ich odporność regularnie. Choć poza momentami w których skoncentrowana dawka witamin jest im niezbędna, zdarza mi się nieco odpuszczać, przyznaję bez bicia ;) Moje koty są młode, bo dwuletnie, są rutynowo badane i zdrowe. Nie zwalnia mnie to jednak z dbania o to by tak było jak najdłużej. W życiu nawet takich wychuchanych kotów jak moje zdarzają się sytuację w których naturalna odporność spada, co może się przełożyć na różnego rodzaju infekcje o gorszych chorobach nawet boję się pisać. Pierwszym z takich chwil jest przybycie kota do nas, już wtedy polecam zastosować GenoMune, chociaż jedną buteleczkę (100ml). Nowe miejsce, nowi ludzie, transport związany ze zmianą domu, to wszystko wywołuje duży stres dla kota. Następnie każde planowe szczepienie, już conajmniej dwa tygodnie przed nim powinniśmy zacząć podawać immunostymulację oraz do miesiąca po nim. Pamiętajcie, że bezpośrednio po szczepieniach odporność spada, dopiero po około dwóch tygodniach wzmaga się. Ważne by na ten czas możliwie jak najlepiej zabezpieczyć kota czy psa, bo GenuMune jest dedykowany nie tylko kotom, ale też i psom.


Kiedy jeszcze warto zastosować? Szczególnie polecany jest dla szczeniąt i kociąt w okresie tzw. luki immunologicznej i w czasie odstawienia od matki. U starszych kotów, osłabionych czy wyniszczonych lub w okresie rekonwalescencji. Dlaczego GenoMune jest taki wyjątkowy? Zawdzięcza to zawartości beat 1,3/1,6-D-glukan o najwyższym stopniu oczyszczenia, izolowany z grzybów Pleutrotus ostreatus. Neoczyszczony betaglukan nie wywiera właściwego działania na układ odpornościowy, dlatego GenuMune zwiera ten o najwyższej jakości. Jego działanie jest niemalże natychmiastowe, a maksymalna stymulacja pojawia się już po 72h od stosowania. 

''Pobudzone makrofagi są lepiej przygotowane na spotkanie z patogenami, reagują szybciej i skuteczniej. Pobudzenie gotowości układu odpornościowego przejawia się m.in. zwiększoną produkcją leukocytów oraz mobilizacją komórek w miejscach infekcji w organizmie, podwyższeniem zdolności do fagocytozy patogenów i aktywacji układu dopełniacza, ponadto zwiększa się aktywność hemopoetyczna szpiku kostnego. Beta-1,3/1,6-D-glukan stymuluje także elementy układu immunologicznego do niszczenia komórek nowotworowych. Wykazuje działanie podobne do naturalnego adiuwantu, zwiększając odpowiedź poszczepienną oraz skuteczność antybiotyków.''


Syrop jest bardzo smaczny i chętnie spożywany prze koty, nawet wybrednego Puszka. Aby podnieść odporność moich kotów wystarczy, że podam im ok. 2 ml GenoMune dziennie. Na każde pięć kilogramów masy ciała kota, należy podać dwa mililitry syropu, natomiast na każde dziesięć kilogramów masy ciała psa, zaleca się cztery mililitry tej naturalnej substancji. 

       

Reasumując bądźmy mądrzy przed szkodą i zadbajmy o nasze zwierzaki już teraz, nie czekając na pierwsze oznaki choroby. Mamy GenoMune, mamy ogromną moc w rękach by nasze koty mogły spokojnie i w zdrowiu nadal zdobywać świat i podbijać nasze serca. 

Recenzja powstała na potrzeby Plebiscytu Sfinksy 2021/2022 roku. 









Komentarze

Popularne posty