I'am different Freeze-Dired. Liofilizowany przysmak dla psa i kota.

 


Jeszcze kilka lat temu mało kto słyszał o smakołykach liofilizowanych, a jeszcze mniej osób je w ogóle widziało. Jednak z biegiem lat i rosnącej świadomości zwierząt mamy na rynku te cudowne przysmaki. I'am different, to cała seria liofilizowanych mięs, minimum 90% uzupełnione ekstraktem z pestek winogron, owoce jagód, żurawiny, wiśni, suszone śliwki, nasiona malin czy truskawki. One wszystkie są naturalnym źródłem substancji o działaniu przeciwnowotworowym, przeciwwirusowym i przeciwbakteryjnym. 

Sam proces nie jest już tajemnicą, to sublimacja czyli z zamrożonego produktu odparowuje się wodę w obniżonym ciśnieniu w komorze próżniowej. To zasadnicza różnica między I'am different, a smakołykami suszonymi ciepłym powietrzem. Składniki użyte do liofilizowanych przysmaków są całkowicie pozbawione wody, przy jednoczesnym zachowaniu struktury komórkowej. Ten rodzaj konserwacji żywności pozwala zachować składniki odżywcze, dokładnie takie jak w ich surowych odpowiednikach. Długi termin przydatności do spożycia z pewnością jest kolejnym atutem tych smakołyków. Są lekkie, zachowują swój kształt i aromat. Szczerze je uwielbiam, bo są zdrowe! 



Producent zaszalał i mamy w lini całe mnóstwo smaków i z pewnością każdy trafi w gust swojego psa czy kota. Dzik, kaczka, sardynka, szynka, pstrąg, królik, a nawet perliczka, wszystko zamknięte w małych walcach w opakowaniach 40g ze strunowym zamknięciem. Bez trudu możemy je zgnieść i użyć jako posypki do karmy czyli dosmaczacza. Ja używam ich jako smaczków treningowych, cenię za to, że nie brudzą rąk, ani kieszeni. Absolutnie trafiły w kubki smakowe moich czworonogów. Są niskokaloryczne i monobiałkowe bez sztucznych dodatków czy barwników, a to powoduje, że i ja się w nich zakochałam. 

               

Koniecznie sprawdźcie wszystkie smaki https://www.nexpet.pl/przysmaki-imdifferent

Recenzja powstała na potrzeby Plebiscytu Top for Dog 2022 roku.





Komentarze

Popularne posty