SodaPup miska Water Frog czy Mandala?

 


Zadajcie sobie pytanie, ile razy ocenialiście coś zupełnie tego nie znając? Pewnie conajmniej kilka. Tymrazem i ja tak zrobiłam z miską Water Frog i bardzo mocno się pomyliłam. Do testów otrzymaliśmy trzy miski, po jednej dla psa za co ogromnie dziękuję. Dla Lali przepiękną Mandalę w kolorze różowym, czyli jedynym słuszym ;) oraz dwie Water Frog, fioletowe. Nie będę ukrywać, że nie zrobiły one na mnie wrażenia. Po pierwsze nie były różowe, a po drugie wydawały mi się za trudne...



Jako doświadczona ambasadorka Plebiscytu Top for Dog, zabrałam się do testów, niezważając na osobiste odczucia i dając wszytskim równe szanse. Wyobraźcie sobie jakie było moje zdziwienie, gdy zarówno Macio jak i Cukier idealnie wyczyścili swoje miski w absolutnie kulturalny sposób. Nie denerwując się wcale! Jestem wdzięczna testom i samej mozliwości sprawdzenia. Szczerze Wam powiem, że nie znając produktu wcześniej nigdy nie zamówiłabym tych mat z żabą w obawie o właśnie trudność wydobycia pokarmu. Na szczęście Wy macie nas i teraz już wiecie, że Water Frog, to genialan miska, która spowoli łabczywe pochłanianie mokrej karmy przez psa. 

          

SodaPup, to nie tylko miski spowalniające jedzenie w najrózniejszych wzorach i kolorach, to także zabawki przy tworeniu których, ktoś miał wielce rozwiniętą fantazję. Ogromne brawa za to! Dość nudnych misek! Plaster miodu, słodecznik, serca albo pomarańczowe zombie ;) To tylko niewielka część z ich oferty. Koniecznie sprawdźcie co jeszcze proponują. (dobra wchodzę) 






Największe obawy zawsze mam o Cukiera, to kundel z ogromnymi problemami. Niezwykle szybko się frustruje, zwłaszcza kiedy ma trudności z zabawką. Jego fioletowa miska od SodaPup dała mu wiele frajdy i spokoju. Samo lizanie jest ultra wyciszające dla psa, w połaćzeniu z szykbą możliwością dostania się do nagrody jak w przypadku water Frog, sukces mamy murowany. Nie oceniajcie ksiązki po okładce, jak wiele bym straciła, jak dużo omnieło by Cukierka, gdybym nie dała szansy tej misce. Początkowo zakochana byłam w rózowej Mandali, ale teraz chyba mam nowego faworyta... 




Recenzja powstała na potrzeby Plebiscytu Top for Dog 2022 roku. 







Komentarze

Popularne posty