Poduszka z walerianą od Themisscat.

 



Radość z widoku bawiącego się kota jest kojąca nie tylko dla wytrawnego kociarza. Filmiki ze słodkimi kotami są w stanie rozczulić nawet największych twardzieli. Wesoły, bawiący się kot to oznaka jego zdrowia, co dla miaurodzica jest najważniejsze. Nie ma nic słodszego niż bawiący się kot, chociaż nie, dwa koty są słodsze ;) Mogę się na nie gapić godzinami. Zabawka, która zawróci w głowie kotu jest warta każdych pieniędzy, a poszukiwania tej najlepszej to cel życiowy każdego kociarza ;) Moje oba pluszaki są wilbicielami tycich kulek np. tych wool wool. Zauważyłam, że dobra zabwaka, to mała zabawka, lekka zabawka. 





Na pewno kojarzycie te zabawne memy, w których opiekun pokazuje kotu najmodniejszą zabawkę sezonu, a kot wybiera karton w którym przyszła hahaha. Najprostsze zabawki są najlepsze! Taka jest poduszka z walerianą. To pomieszanie czegoś na kształt kopacza i zabawki do tulenia. Jej wnętrze jest wypełnione szeleszczącą gryką i walerianą, to mieszanka wybuchowa. Przyznam Wam, że zdjęcia które powstały, zostały zrobione dopiero po jakimś czasie od wyjęcia zabawki z opakowania, bo wcześniej zwyczajnie się nie dało. Koty ocierały się o nią, poduszka była cała mokra od ich śliny. 



Na stronie Themisscat znajdziecie dużo więcej, tak wyjątkowych zabawek. Wymiary poduszki, to 7 x 14 x 2,5cm. Sklep oferuje kilka rodzajów wzorów takich poduszek. ( sprawdź tutaj ) Ta zabawka może być cudownym remedium na zestresowanego kota. Waleriana, to nie tylko pobudzacz do zabawy, ale także ma działąnie rozluźniające, relaksujące. Jeśli, więc macie nowego domownika, który jeszcze nie do końca wczuł się w kilmat waszej rodziny, to może warto spróbować, właśnie z taką poduszką. Po zabawie chowam ją do opakowania w którym do nas przyszła, by zabach ziół nie ulotnił się zbyt szybko. Zabawka dzięki takiemu zabiegowi będzie długo tak samo atrakcyjna dla mruczka.



Recenzja powstała na potrzeby Plebscytu Sfinksy 2023 roku.





Komentarze

Popularne posty